Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kozidrak ze łzami w oczach wspomina brata: "Był dla mnie pierwszym przyjacielem"

39
Podziel się:

Piosenkarka wciąż przeżywa śmierć swojego brata.

Kozidrak ze łzami w oczach wspomina brata: "Był dla mnie pierwszym przyjacielem"

Dla Beaty Kozidrak ostatnie lata z pewnością były przełomowe. Wokalistka wyprowadziła się z rodzinnego Lublina i po 35 latach rozwiodła się z Andrzejem Pietrasem, założycielem Bajmu. Mimo rozwodu nadal współpracuje z byłym małżonkiem, który nadal jest managerem zespołu.

W tym roku Bajm obchodzi swoje czterdziestolecie, podczas którego artystka wraz z zespołem ruszyła w jubileuszową trasę koncertową. Podczas występów miał towarzyszyć jej brat Jarosław, który zaszczepił w niej miłość do muzyki. Wspólne koncertowanie miało naprawić relację między bratem i siostrą, która w ostatnich latach nieco się ochłodziła. Kilka tygodni przed planowanym wspólnym występem, 12 czerwca Jarosław Kozidrak zmarł. Ta informacja wstrząsnęła Beatą.

W programie Kulisy Sławy piosenkarka ze łzami w oczach wspominała brata.

Często przychodził do mnie do pokoju, nie dawał mi spać. Mówił do mnie „mała. Dużo rozmawialiśmy o muzyce. Jarek mówił mi: „idź w to". Był dla mnie tym pierwszym przyjacielem, który bardzo mi w życiu pomagał – zwierzyła się gwiazda.

Śmierć brata była dla piosenkarki wielkim ciosem. Spekulowano, że pierwsze koncerty z zapowiadanej trasy koncertowej będą odwołane. Mimo wielkiego smutku, jaki ogarniał Beatę, ta postanowiła kontynuować występy, traktując je jako swoją terapię.

Nie byłam w stanie. Myślałam, że to będzie dla mnie terapią – wyznała artystka.

W reportażu artystka wraz z byłym mężem wspominali początki Bajmu. Zaledwie trzy miesiące po założeniu zespołu grupa znana była całej Polsce. To wszystko dzięki udanemu debiutowi na festiwalu w Opolu, gdzie wykonali piosenkę "Piechotą do lata". Utwór szybko stał się hitem, który nuciła cała Polska, a Beata stała się już rozpoznawalna.

Na pytania o wpływ rozwodu na działalność zespołu para odpowiadała wymijająco. Piosenkarka wyznała, że ma bardzo dobre relacje z byłym mężem i nadal traktuje go jak swojego przyjaciela. Pietras natomiast nie chciał opowiadać o kulisach rozstania.

Przeżywaliśmy to głęboko, ale o tym wolę nie opowiadać – skwitował Pietras.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
gość
6 lat temu
Przykra sytuacja,strata bliskiego zawsze jest trudna.
Gość
6 lat temu
Fajna babka !
Gość
6 lat temu
Pudel to dno, zdziwiony że ona nadal przeżywa śmierć brata.
Gość
6 lat temu
To krótki okres, żeby nie przeżywać. Ja już cztery lata nie mam Mamy i dalej przeżywam :(
Bulka
6 lat temu
Przykre, współczuję...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
gość
6 lat temu
To przykre, że się im tak ułożyło, nie wszystko da się przewidzieć. Współczuję.
Anita
6 lat temu
Wszystko dzieki temu wspanialemu czlowiekowi, zwanemu dr Agbazara, wspanialemu czaru rzucajacemu we mnie radosc, pomagajac mi przywrócic mego kochanka, który zerwal ze mna Cztery miesiace temu, ale teraz ze mna przy pomocy dr Agbazary, wielkiego zaklecia milosnego odlewnik. Wszystkim dzieki niemu mozesz równiez skontaktowac sie z nim o pomoc, jesli potrzebujesz go w czasach klopotów poprzez: ( agbazara@gmail. com ) mozesz równiez Whatsapp na ten numer +234 810 410 2662
Anita
6 lat temu
Wszystko dzieki temu wspanialemu czlowiekowi, zwanemu dr Agbazara, wspanialemu czaru rzucajacemu we mnie radosc, pomagajac mi przywrócic mego kochanka, który zerwal ze mna Cztery miesiace temu, ale teraz ze mna przy pomocy dr Agbazary, wielkiego zaklecia milosnego odlewnik. Wszystkim dzieki niemu mozesz równiez skontaktowac sie z nim o pomoc, jesli potrzebujesz go w czasach klopotów poprzez: ( agbazara@gmail. com ) mozesz równiez Whatsapp na ten numer +234 810 410 2662
❤❤❤❤
6 lat temu
A ja tak strasznie tęsknię za moim tatusiem. Tak krótko był z nami. Miał tylko 58 lat. To za mało. Tak strasznie mi go brakuje. To dopiero 8 mies jak z tym żyje alle to tak boli.
Gość
6 lat temu
Ja trzy miesiace temu stracilam brata i tez mi jest bardzo ciezko .
gość
6 lat temu
tylko szkoda, ze nie utrzymywala z nim kontaktow, kiedy zyl
gość
6 lat temu
Też w tym roku odeszła moja siostra.To jest coś strasznego.Mineło 8 miesięcy a ja nadal płacze.Tak ją kochałam!!!Tego się nie da opisać.
gość
6 lat temu
Wyrazy współczucia, to jest bardzo trudne do przeżycia.
gość
6 lat temu
Udaje żal 😂
Gość
6 lat temu
Taaa a potem była tak pazerna ze się z bratem zwaśniła o kasę ! Wstyd !
gość
6 lat temu
Na wspominki jej się zebrało bo trzeba promować trasę. Jakoś od razu po pogrzebie zagrała koncert. Kasa, kasa, kasa.
Gość
6 lat temu
Wierutne kłamstwa. Znałam go. Umarł w biedzie bo mu odebrali wszelkie prawa do wspólnej twórczości.
gość
6 lat temu
Straciłam ukochanego brata 2 miesiące temu. Jutro Wszystkich Świętych...boję się tego dnia.
gość
6 lat temu
Ale hipokryzja ... przed śmiercią brata odsunęli go całkiem na bok mimo, że był założycielem zespołu. A teraz udają żałobę. Słabe