Wiosną zeszłego roku Tomasz Karolak i Viola Kołakowska podjęli ostateczną decyzję o rozstaniu. Jeszcze rok wcześniej, gdy aktor oświadczył się swojej wieloletniej partnerce na scenie kierowanego przez siebie Teatru IMKA, nic nie zapowiadało takiego scenariusza.
Owszem, Viola sporo przez niego wycierpiała... Aktor poniżał ją, afiszując się publicznie ze swoimi kochankami, podczas gdy Viola siedziała w domu z dzieckiem. W wywiadach tłumaczył, że jego zadaniem jest "rozsianie jak najwięcej nasienia", a koledzy zazdroszczą mu, że się "tak fajnie ustawił".
Przy okazji rozsiewania nasienia zaraził Violę wirusem HPV.
Zobacz: Karolak znów poniża Kołakowską?
Jednak, przynajmniej w chwili oświadczyn, wydawało się, że Tomasz naprawdę przewartościował swoje życie i zamierza stworzyć z Violą prawdziwą rodzinę. Niestety, z czasem Kołakowska doszła do wniosku, że Tomasz oświadczył jej się tylko dla świętego spokoju, a wcale nie ma zamiaru spełnić obietnicy. To już było o jedno poniżenie za dużo.
Początkowo Karolak zadeklarował publicznie, że na raziezniechęcił się do związków i nie zamierza szukać nowej miłości. Zamiast tego wyjechał do Ameryki Południowej z ekipą programu Ameryka Express.
Widocznie wyścig po Ekwadorze i Peru poprawił mu humor i zmienił nastawienie do związków, bo po powrocie aktor szybko zauroczył się poznaną na planie Rodzinki.pl Magdaleną Malicką. Podobno wystarczyło jedna wspólna scena, żeby zaiskrzyło.
Nie zasypiając gruszek w popiele, pojawili się, już jako oficjalna para, na premierze 7 uczuć Marka Koterskiego.
Magda, znana też jako Dziun, była dziewczyna Tedego, z którym przed laty rozstała się w gniewie, traktuje nowy związek bardzo poważnie. Do tego stopnia, że zdecydowała się wrócić dla Tomka na stałe do Polski.
Wprawdzie po premierze filmu poleciała do Los Angeles, gdzie od kilku lat mieszka, ale podobno tylko po to, żeby się spakować.
Po świętach przyjedzie do Polski na stałe - zapowiada w rozmowie z magazynem Flesz znajomy Karolaka. Są nierozłączni i *planują wspólną przyszłość. *