Fakt donosi, że Marta Żmuda-Trzebiatowska w ciągu ostanich 6 miesięcy zarobiła około 500 000 zł. Wychodzi ponad 80 tysięcy miesięcznie. Na tę sumę składają się: wynosząca 110 000 zł gaża za udział w Tańcu z gwiazdami, 10 000 zł za rolę w filmie Krzysztofa Zanussiego Serce na dłoni oraz wynagrodzenie za rolę w serialu Teraz albo nigdy w wysokości 350 tysięcy.
Adam Król musi być dumny ze swojego skarbu. Szczególnie, że - jak donosi tabloid - narzeczona w trakcie negocjacji z TVN nie myślała tylko o sobie. Nie tylko wkręciła Króla do programu, jako swojego partnera, ale także załatwiła mu dwa razy większą gażę niż otrzymali inni tancerze. Król zgarnia 7 tysięcy złotych za odcinek. Nic dziwnego, że postrzega program rozrywkowy w kategoriach "walki o życie", co sam przyznał.
Osoby pracujące przy show anonimowo przyznają, że niekiedy mają dość kaprysów Marty, która wciąż na coś kręci nosem - pisze tabloid. A to na kreację, a to na fryzurę. Czy to oznacza, że pod jej uśmiechem kryje się osoba bezwzględna dążąca do kariery i pieniędzy za wszelką cenę?
Sądzimy, że raczej pod jego uśmiechem... Gołym okiem widać, kto tu pociąga za sznurki.