Amber Rose pod koniec minionej dekady zapowiadała się na celebrytkę pokroju Kim Kardashian. Striptizerka była muzą Kanye Westa i pupilką świata mody, występując nawet w kampanii sportowych butów Louis Vuitton. Niestety, od czasu rozłamu "współpracy" z samozwańczym wizjonerem jej popularność zaczęła słabnąć, czemu nie zaradził ani udział w Tańcu z gwiazdami, ani małżeństwo z Wizem Khalifą, ani przewidywalne deklaracje o bizeksualizmie. Dziś 35-latka musi zadowolić się statusem drugoligowej celebrytki i jest zmuszona dorabiać jako DJ-ka na imprezach nad basenem.
Rose popadła w medialny niebyt, ale od czasu do czasu nadal może rozkoszować się uwagą paparazzi. W poniedziałek dała się "upolować" fotografom na plaży w Miami, gdzie od kilku dni spędza "zasłużone" wakacje. Ubrana w powłóczystą, czerwoną suknię z głębokim dekoltem, celebrytka w skupieniu przemierzała plażę, a na widok obiektywów wyraźnie się rozpromieniła. Dopełnieniem jej niecodziennej wakacyjnej kreacji były typowe dla Rose okulary przeciwsłoneczne, srebrne sandałki i imponujące, białe tipsy.
Zobaczcie wakacyjną Rose na nowych zdjęciach paparazzi. Żałujecie, że nie zrobiła kariery na miarę Kardashianki?