Dziś na oficjalnej stronie Miley Cyrus pojawiła się informacja, że nastolatka zginęła w wypadku samochodowym. Zanim sytuacja została wyjaśniona tysiące fanów zaczęło opłakiwać swoją idolkę i składać kondolencje jej rodzicom. Media podały, że kilka fanatycznie oddanych miłośniczek serialu Hannah Montana zapowiedziało, że popełni samobójstwo. Na szczęście badający sprawę funkcjonariusze szybko zdementowali upiorną plotkę.
Wczoraj ponownie włamano się do komputera Cyrus. Na należącym do niej profilu MySpace hakerzy umieścili specjalnie przygotowany filmik. Nagranie ukazuje rozhisteryzowaną młodą dziewczynę, która utrzymuje, że jest bliską przyjaciółką gwiazdy:
Mam bardzo smutną widomość. Miley Cyrus nie żyje! Zginęła w wypadku samochodowym. W jej auto wjechał pijany kierowca i zginęła na miejscu. Chcieliśmy poinformować wszystkich fanów zanim zrobią to tabloidy i przeinaczą fakty.
To nie pierwszy raz, gdy ktoś w ramach chorego dowcipu uśmiercił sławną nastolatkę (zobacz: Kto zabił Miley Cyrus?).