Jako jedna z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich aktorek ostatnich lat, Keira Knightley nie musiała długo czekać na zainteresowanie ze strony świata mody. Gwiazda już w 2006 roku została "twarzą" Chanel, co w kontekście jej stylu ma swoje plusy i minusy. Jako ambasadorka domu mody, nie musi martwić się o ubrania na wielkie wyjścia, ale z drugiej strony często jest skazana na noszenie monotonnych strojów, które dodają jej lat.
33-latka we wtorek była jedną z największych gwiazd gali rozdania nagród dla "kobiet roku", organizowanej przez brytyjskie wydanie Harper's Bazaar. Jako jedna z tegorocznych laureatek, na londyńskiej ściance pojawiła się w dopracowanej stylizacji, która wyróżniała się na tle jej dotychczasowych strojów Chanel. Knightley tym razem postawiła na zabudowaną, błękitną sukienkę z najnowszej, wiosennej kolekcji Givenchy. Plisowaną kreację uzupełniła dopasowaną kolorystycznie kopertówką-puzderkiem i butami w odcieniu złamanej bieli. Uwagę zwracał makijaż z "przydymionym okiem", ulizana fryzura z przedziałkiem na środku i promienny uśmiech, którym gwiazda obdarzała fotografów.
Zobaczcie, jak Knightley cieszyła się z nagrody "kobiety roku". Ładna sukienka?