Los nie rozpieszczał ostatnio Maćka Musiała. Jego byłe partnerki - Olga Kalicka, Agnieszka Więdłocha i Kasia Sawczuk angażują się z sukcesami w życie uczuciowo-rodzinne. Maciek woli przechadzać się po parkingach z koleżanką Jessiki Mercedes o nieobecnym spojrzeniu. Okazuje się jednak, że świetnie radzi sobie w życiu zawodowym.
Efektem ciężkiej pracy jest wyjście z "rodzinkowego" cienia Tomka Karolaka i Małgosi Kożuchowskiej - rola w pierwszej polskiej produkcji platformy - 1983.
Jakby tego było mało, serialowy Tomuś tak się rozpędził, że wylądował również w Wiedźminie. Na Instagramie poinformował niedawno, że przypadnie mu nieopisana w grze ani książce rola Sir Lazla.
Sir Lazlo Wiedzmin jarammm sieęe - lapidarnie kwituje swój sukces Maciej.
Gratulujemy Maćkowi tym bardziej, że nikt nie przewidywał tak spektakularnego sukcesu aktora. Musiał wylądował w jednej obsadzie z Henrym Cavillem, Freyą Allan i Anyą Chalotra. Premierę Wiedźmina zapowiedziano na bliżej nieokreślony "rok 2019".