Kariera 76-letniej Agnieszki Fitkau-Perepeczko nie potoczyła się chyba tak, jak aktorka sobie wymarzyła. Kobieta nigdy nie dostała roli, która pomogłaby jej wypłynąć na szerokie wody i do dziś kojarzona jest przede wszystkim z bycia wdową po "Janosiku". Ponad cztery lata grania w M jak Miłość i kilka książek również nie zapewniły Agnieszce spektakularnego sukcesu, ale z pewnością przedłużyły jej funkcjonowanie w gronie celebrytów.
Perepeczko na swoim profilu instagramowym zapewnia, że "stara się żyć kolorowo". Faktycznie, nie stroni od rozrywek, które wielu kobietom w jej wieku wydają się być nieco "ekstremalne":
Ostatnio Agnieszka odwiedziła gabinet medycyny estetycznej, w którym poddała się wampirzemu liftingowi. W iście halloweenowym "looku" reklamuje salon i trzeba przyznać, że mimo nienajlepszego zdjęcia, którym promuje lifting, jest jego dobrą wizytówką: Perepeczko zdecydowanie nie wygląda na swój wiek.
queenofbeauty #drakula - takimi hasztagami podpisała zdjęcie.
Zachęca do korzystania z tego typu zabiegów?