Jakkolwiek zaskakująco to nie zabrzmi, Doda nie jest pierwszą skandalistką w polskim show-biznesie. Wcześniej od niej szokowała chociażby Agnieszka Chylińska (autorka niewinnego z dzisiejszej perspektywy "nauczyciele fuck off"), a w czasach PRL-u - Kora Jackowska.
Niedawno przypomnieliśmy jej wideo do piosenki "Oddech szczura" (zobacz: Skandalistka, która urodziła się 20 lat za wcześnie). Kora odcina się jednak od wszelkich porównań z Dodą, nawet tak symbolicznych. Przyznaje też szczerze, że nie ceni jej jako piosenkarki:
Ja się nie będę wypowiadała o takich artystkach jak Doda, dlatego że Doda wychodzi bardzo że tak powiem, nawet powiedziałabym, że cynicznie reaguje na potrzeby rynku - mówiła wideoportalowi na imprezie, na której zrobiono im to wspólne zdjęcie. Robi to powiedziałabym z wdziękiem, zresztą tutaj jest, robiliśmy sobie razem zdjęcia, przyszła do nas i no, cóż ja mam do Dody? No nie uważam, żeby Doda była jakąś wybitną piosenkarką, ale też myślę, że Doda nie ma takich ambicji**.**