Wczoraj Agustin Egurrola już z samego rana pojawił się w szpitalu, żeby odebrać swoją nowo narodzoną córeczkę i zawieźć ją do domu. Przypomniał sobie nawet o tym, że jego dziecko ma także matkę. Przywiózł dla Niny Tyrki bukiet kwiatów.
Świeżo upieczony tata z dumą niósł nosidełko z maleńką Carmen do samochodu - pisze Fakt. Kilkakrotnie sprawdził, czy dziecko jest prawidłowo przypięte pasami, po czym szczęśliwi rodzice pojechali do domu. Pierwsze dni z niemowlakiem w domu to dla rodziców wyzwanie. Egurrola jednak dokładnie przygotował sie do roli ojca. Czytał podręczniki i uczęszczał na zajęcia do szkoły dla przyszłych rodziców.
Jak dobrze, że pochwalił się tym tabloidowi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.