Paul Walker w 2013 roku uległ śmiertelnemu w skutkach wypadkowi, jadąc Porsche Carrera GT. Według ustaleń policyjnych śledczych przyczyną zdarzenia było "nie dostosowanie prędkości do panujących warunków". Specjaliści badający wrak samochodu, który prowadził przyjaciel Walkera, ustalili, że tuż przed uderzeniem maszyna pędziła ponad 160 km/h. Zginęli oboje.
Walker osierocił 15-letnią wtedy córkę Meadow, z którą łączyła go silna więź. Nastolatka z trudem pogodziła się ze śmiercią ojca, w międzyczasie wysuwając oskarżenia wobec firmy Porsche, którą uznała za współwinną tragedii: Córka Paula Walkera pozwała Porsche!
Dzisiaj Meadow to dwudziestolatka, która zachwyca urodą. Młoda kobieta zaczęła nawet karierę modelki, jednak mocno ograniczyła aktywność w social mediach. Jej followersów zaskoczyła więc fotografia umieszczona na Instastories, którą postanowiła się podzielić z okazji 20. urodzin.
W sierpniu swoją premierę miał film dokumentalny dotyczący Paula, w którym jego bliscy opowiadają o tym, jak świetnie odnalazł się jako ojciec:
Kochał być tatą, był taki dumny z córki - mówi brat nieżyjącego aktora.
W dzień śmierci Walkera, 30 listopada, aktor wraz z córką zjedli razem śniadanie i planowali dekorowanie świątecznego drzewka.