Klaudia Halejcio słynie z determinacji i słabości do wielowarstwowego makijażu. Celebrytka, która względną rozpoznawalność zawdzięcza roli w Złotopolskich i związkowi z Tomaszem Barańskim, od kilku lat zdaje się mocno fascynować Kardashiankami. Widać to szczególnie po jej ściankowych wyjściach, na których 28-latka chwali się przekombinowanymi, "modnymi" stylizacjami i wykonturowaną twarzą, która nawet Kim wprawiłaby w zakłopotanie.
Halejcio nie jest szczególnie wybredna, bo tylko w ostatnich miesiącach swoją obecnością uświetniła premierę torebek i kilka prezentacji obuwia. W środę wybrała się na promocję zegarków, na której tradycyjnie dała z siebie wszystko. Nie licząc Tedego i aktorki z Pierwszej miłości, była największą gwiazdą wydarzenia, dzięki czemu cała uwaga fotografów skupiała się na niej. Halejcio tym razem postawiła na połączenie bluzeczki w panterkę, lakierowanej spódnicy i niebieskich kozaków do uda. Do zdjęć pozowała przodem, eksponując przewieszoną na brzuchu torebkę, i bokiem, chwaląc się efektowną dziurą na plecach. Całość uzupełniał oczywiście mocny makijaż ze starannie podkreślonymi brwiami.
Zobaczcie Halejcio na promocji zegarków. Marnuje się na polskich ściankach?