W ostatnim czasie polska kinematografia wydaje się przeżywać rozkwit. Dawno już nie mieliśmy w kinach tak wielu dobrze ocenianych produkcji, które zyskiwałby uznanie również na świecie. Największym polskim hitem jest aktualnie Zimna Wojna, która po podbiciu Cannes ma teraz szansę na Oscara. Sporo dobrego mówi się też ostatnio o filmie Kler Wojciecha Smarzowskiego i 7 Uczuć Marka Koterskiego.
W środę miała z kolei miejsce brytyjska premiera polskiej produkcji Dywizjon 303. Historia prawdziwa w reżyserii Denisa Delicia. Data nie jest przypadkowa, bo właśnie w tym roku obchodzimy stulecie niepodległości Polski i brytyjskiego lotnictwa. W rolach głównych wystąpili Maciej Zakościelny, Piotr Adamczyk i Antek Królikowski. Scenariusz filmu powstał w oparciu o bestsellerową powieść Arkadego Fiedlera Dywizjon 303. Jego opracowaniem zajęli się Jacek Samojłowicz, Krzysztof Burdza i Tomasz Kępski. Fabuła opisuje wkład polskich lotników w obronę Wielkiej Brytanii podczas Bitwy o Anglię w 1940 roku.
Premiera odbyła się w londyńskim Muzeum Nauki. Zjawili się na niej nie tylko aktorzy i celebryci, ale też weterani II wojny światowej i członkowie rodzin polskich pilotów. Wszyscy mają nadzieję, że film ten przyczyni się do zwiększenia świadomości Brytyjczyków na temat pomocy niesionej im swego czasu przez Polaków.
Daj Boże, żebym dzisiaj zobaczył ten film i pomyślał, że nasza historia jest niezapomniana. Spotkałem bardzo dużo młodzieży, wśród której czułem się zadowolony z tego, że tyle lat upłynęło, ale ta historia jest niezapomniana - powiedział po pokazie Jan Stangryciuk, który w trakcie drugiej wojny światowej latał m.in. w 300. Dywizjonie Bombowym Ziemi Mazowieckiej. 96-latek dodał, że "wśród pilotów obecny zawsze był duch braterstwa broni", wszyscy czuli się nierozłączni i nie zawahaliby się oddać za siebie życia.
Na ściance, oprócz brytyjskich celebrytów, pojawili się Polacy. Piotr Adamczyk, który w filmie gra dowódcę dywizjonu 303 Witolda Urbanowicza, zaprezentował łysinę. Ponadto do zdjęć pozowali Jan Wieczorkowski, piłkarz Łukasz Fabiański, jurorka Tańca z Gwiazdami Ola Jordan oraz "przyjaciółka" brytyjskich arystokratów, Basia Briggs. Przyszła też Angelika Jarosławska, która określa siebie jako "kobietę sukcesu i bizneswoman" oraz chwali się znajomościami z brytyjską rodziną królewską.
Niestety, pierwsze recenzje Dywizjonu 303 nie są zbyt pochlebne. Mimo że wersja, którą obejrzeli Brytyjczycy, jest "specjalnie zmontowana na potrzeby angielskiego widza", krytyk z The Guardian wystawił filmowi zaledwie dwie na pięć gwiazdek, dodając, że ten film to "hołd dla polskich pilotów w formie prowizorki".