Choć z naszej perspektywy może się wydawać, że Anja Rubik większość czasu poświęca na edukację seksualną Polaków, jej interesy za granicą mają się nieźle. 35-latka korzysta ze statusu "ikony branży", regularnie przypominając o sobie na prestiżowych okładkach. Szczególnymi względami zdaje się cieszyć w redakcji niemieckiego Vogue'a, który właśnie zrobił z niej gwiazdę numeru po raz drugi w ciągu zaledwie czterech miesięcy.
Zobacz: Anja Rubik łypie okiem spod kapelusza na okładce niemieckiego "Vogue'a"
Rozebrana Anja Rubik snuje się po przestworzach
Sesja do grudniowego wydania niemieckiej "biblii mody" zdaje się być zupełnym przeciwieństwem zdjęć z września. Modelka co prawda po raz kolejny wcieliła się w rolę stylowego włóczęgi, ale tym razem zmuszona była stawić czoła skrajnie innym warunkom atmosferycznym. Na potrzeby zdjęć Giampaolo Scury otuliła się puchówkami, kurtkami i futrami z nowych kolekcji Chanel i Prady, mierząc się z zaśnieżonym krajobrazem. Dopełnieniem warstwowych, zimowych stylizacji były zmierzwione włosy i szczątkowy makijaż.
Zobaczcie Rubik w kolejnej sesji dla niemieckiego Vogue'a. Jak wypadła tym razem?