Jak na najlepiej zarabiającą modelkę świata przystało, Kendall Jenner nie może narzekać na nadmiar wolnego czasu. Przyrodnia siostra Kardashianek nie zdążyła nawet odespać after party po pokazie Victoria's Secret, a już musiała szykować się na rozdanie nagród odzieżowej marki Revolve w Las Vegas. Jako zdobywczyni statuetki dla "ikony roku", na piątkowym wydarzeniu zaprezentowała się w "skromnej" stylizacji, którą przy okazji wyświadczyła przysługę szwagrowi, Kanye Westowi.
Niewiele ponad dwa miesiące po wpadce siostry Kendall postanowiła wypróbować buty z folii PCV na własnych stopach. Z okazji wyjścia na ściankę w Las Vegas dobrała je do "małej czarnej" od gospodarzy wydarzenia, za którą trzeba zapłacić około 600 złotych. Mimo kreacji z dekoltem zdobionym piórami uwagę najbardziej zwracały właśnie przezroczyste buty od Westa za 2,5 tysiąca złotych, eksponujące efekt ściśniętych palców. Oprawa stylizacji była skromna i ograniczała się do lekkiego, jak na Kardashianki, makijażu i fryzury w postaci nonszalanckiego upięcia.
Zobaczcie, jak Jenner cieszyła się z nagrody dla "ikony roku". Zazdrościcie jej butów?