Wczoraj rozdano Róże Gali. To wspaniałe nagrody mające na celu "nadymanie" naszych gwiazdek, przedstawianie ich jako osób z jakiegoś powodu wyjątkowych i godnych wyróżnienia. Ich życiowe osiągnięcia to wprawdzie zazwyczaj odgrywanie prostych scenek w serialach i pozowanie do zdjęć, ale odbierają te laury z dumą prawie jak weterani wojenni medale. Debiutem roku została Marta Żmuda-Trzebiatowska (szkoda, że "róży" nie odebrał za nią jej Król). Najpiękniejszą parą roku zostali Tomasz Raczek i jego partner, Marcin Szczygielski (nie podejmujemy się oceny).
Naszą ulubioną nagrodę (_**Piękna w sieci**_) "zgarnęła" Małgorzata Kożuchowska. Na usta ciśnie się jedno pytanie: W której sieci? W "naszej" chyba niebardzo...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.