Grażyna Wolszczak postanowiła aktywnie walczyć przeciwko smogowi i pozwała władze Warszawy oraz skarb państwa o stwarzanie zagrożenia dla jej zdrowia. Aktorka twierdzi, że walka ze smogiem prowadzona jest niemrawo i mało skutecznie.
Smog po prostu nas zabija - wyjaśnia w Fakcie. Trzeba stanąć na głowie, żeby rządzący zajęli się tym problemem. Sprawdzam codziennie raport smogowy i jakoś się dostosowuję. W przypadku wysokiego stężenia pyłów rakotwórczych staram się jak najkrócej przebywać na zewnątrz. Nie noszę jeszcze maseczki, ale kto wie...
Pozwy w tej sprawie złożyli także inni celebryci, między innymi dziennikarz Mariusz Szczygieł i aktorka Katarzyna Ankudowicz, ale na razie tylko Wolszczak doczekała się wyznaczenia terminu rozprawy. Odbędzie się ona 10 stycznia w warszawskim Sądzie Okręgowym. Grażyna domaga się 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia, które zamierza przekazać na cele charytatywne.
Mam dość trucia! - denerwuje się aktorka. Mamy jedno zdrowie i życie, nasze dzieci też. Nie można stać i czekać aż ktoś coś zrobi. Musimy walczyć!