Kasia Cichopek od 18 lat wciela się w postać Kingi w M jak miłość i wiele wskazuje na to, że już zawsze będzie kojarzyć się z tą rolą. Choć do jej osiągnięć należy wygrana w drugiej edycji Tańca z gwiazdami i dwa poradniki z cyklu Sexy mama, celebrytka do tej pory nie zdawała się być "sexy" dla nikogo poza Marcinem Hakielem. Nic dziwnego, że jej próby zerwania z wizerunkiem poczciwej gwiazdki TVP do tej pory spotykały się ze sceptycznym przyjęciem.
Zaledwie kilka miesięcy po wyeksponowaniu bielizny w TVP Cichopek znów zapragnęła być w centrum uwagi, na co wskazuje jej obecność na poniedziałkowej imprezie Róże "Gali". 36-latka na zatłoczonej ściance zaprezentowała się w nowym, "drapieżnym" wydaniu. W jej stylizacji wzrok przykuwał czarny kombinezon od Michaela Korsa, zwracający uwagę prześwitującą górą z cekinowymi aplikacjami. Na oprawę ciekawego fasonu składały się cieliste szpilki, fryzura z grzywką zaczesaną na czoło i krwista czerwień na ustach. Tak wystylizowana Cichopek cierpliwie pozowała w objęciach męża i solo, posyłając fotografom zalotne spojrzenia.
Zobaczcie zdjęcia. Pasuje jej taki styl?