Magdalena Frąckowiak minione miesiące poświęciła na kształtowanie dziwnej persony w mediach społecznościowych, w ramach której zwraca się do fanek per "biczys", pokazuje gołe pośladki i uparcie podkreśla, że uważa się za królową. Taki wizerunek zdaje się stać w sprzeczności z jej modelingowymi zleceniami, które są bardzo komercyjne i nijak mają się do jej osobowości. Reklamując romantyczne sukienki i kostiumy kąpielowe, 34-latka z reguły wciela się w rolę dziewczęcej lolity, która robi duże oczy i udaje niewiniątko.
Kilka dni temu w sieci ukazała się nowa kampania z Polką w roli rozmarzonego świętoszka. Zdjęcia promujące letnią kolekcję australijskiej marki Mister Zimi zostały zrealizowane na tle malowniczej scenerii francuskiego kurortu Antibes i skupiają się na wakacyjnych, dziewczęcych sukienkach. Na potrzeby sesji autorstwa Amberly Valentine Frąckowiak przemierzała urocze uliczki z koszykami owoców, bukietami i bagietami, przez co trudno w niej dostrzec drapieżną prowodyrkę "biczys".
Zobaczcie niewinną Frąckowiak w nowej kampanii. Wypadła przekonująco?