Różne są sposoby na wzbudzenie zainteresowania, ale metoda "na biust" należy do jednej z najpewniejszych. Taki sposób wybrała Monika Mrozowska, którą w nagrodę Fakt wspomina z rozczuleniem jako dziewczynkę śpiewającą kiedyś w Fasolkach. Od tamtej pory trochę wyrosła.
Monika nie przejmuje się tym, że temperatura jest coraz niższa i wieją potężne wiatry. Im chłodniej na dworze, tym skąpiej chodzi ubrana - pisze tabloid. _Przedwczoraj aktorka wybrała się na pokaz mody. Monika zdecydowała się na założenie sukienki mocno odsłaniającej biust. A podczas dobrej zabawy piersi seksownej aktorki skorzystały z okazji i wymknęły się spod kontroli. Wystarczyłby mały przeciąg i przeziębienie murowane!
_
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.