Wydawać by się mogło, że Leonardo DiCaprio jest na bardzo dobrej drodze, by się w końcu ustatkować. Nie tak dawno wspominał, że jest gotowy na bycie tatą. Jednak słowa nie idą w parze z czynami. Na ostatniej imprezie zapomniał chyba o swojej narzeczonej, bo podrywał (i podobno przespał się z) Kate Bosworth.
W jednym z ostatnich wywiadów aktor stwierdził, że przez ostatnie kilka lat niezwykle dojrzał: Coraz częściej dochodzę do wniosku, że czas najwyższy założyć rodzinę. W końcu stałem się mężczyzną. Jednak nadal zachowuje się jak napalony chłopiec. W jednym z klubów obściskiwał się z aktorką. Jego dziewczyna, izraelska modelka Bar Refaeli, była w tym czasie w Europie.
Świadkowie zajścia twierdzą, że para miała się bardzo ku sobie: Nie obchodziło ich, że wszyscy na nich patrzą. Cały wieczór spędzili wpatrzeni w siebie. Z imprezy wyszli razem, cel był oczywisty.
Zastanawiamy się, co takiego DiCaprio widzi w Bosworth. Gwiazdor nie powinien się oglądać za żadną inną kobietą, biorąc pod uwagę, że w domu czeka na niego ktoś taki: