Choć głównym zajęciem Rity Ory jest śpiewanie, żródłem jej rozpoznawalności wcale nie są wokalne dokonania. Pochodząca z Kosowa Albanka "sławę" zdobyła w 2012 roku dzięki związkowi z Robem Kardashianem, który po kilku miesiącach zakończył się publicznym praniem brudów. Brat Kim oskarżył początkującą wówczas celebrytkę o zdradzanie go z ponad 20 (!) mężczyznami, co sprawiło, że Ora zyskała reputację wyjątkowo zdeterminowanej w walce o sukces.
Zobacz też: Poważna Rita Ora chwali się nowym przebraniem
Ora, która od lat jest porównywana do Rihanny, ostatnio postanowiła wykorzystać przerwę w karierze Barbadoski i wydać pierwszy od ponad sześciu lat album. Premiera płyty Phoenix zbiegła się w czasie z huczną nowojorską paradą z okazji Dnia Dziękczynienia, co skłoniło gwiazdkę do okolicznościowej autopromocji. 27-latka na czwartkowej imprezie zaprezentowała próbkę swojego słynnego modowego wyczucia, które wielokrotnie wprawiało fanów w osłupienie. Tym razem postawiła na koronkową sukienkę i obszerną puchówkę z kolekcji Simone Rochy dla Moncler, za którą trzeba zapłacić 8 tysięcy złotych. Całość uzupełniały masywne botki oraz fryzura i makijaż inspirowane Marilyn Monroe...
Zobaczcie Orę na nowojorskiej paradzie. Zasługuje na miano "ikony" stylu?