Paris Jackson w centrum zainteresowania mediów była praktycznie od urodzenia, co przypłaciła długą listą uzależnień i próbami samobójczymi. Tym większe zdziwienie wywołała, gdy na początku 2017 roku wynajęła sztab ekspertów od wizerunku i wyruszyła na podbój show biznesu. Choć z początku fani podejrzewali, że jej plany obejmują karierę aktorską lub muzyczną, dziś wiadomo, że córka Michaela Jacksona nie ma tak wysokich ambicji. Nie licząc drobnej roli w chłodno przyjętej komedii Raz się żyje, jej zajęcia ograniczają się bowiem do stania na ściankach i podpisywania kolejnych lukratywnych kontraktów reklamowych.
W ramach odcinania kuponów od sławy zmarłego ojca młoda Jackson w sierpniu wygryzła Kendall Jenner i Bellę Hadid w roli "twarzy" filipińskiej sieciówki Penshoppe. Mając na koncie kampanię, w której wcieliła się w niegrzeczną ucznenicę, ostatnio wróciła do obowiązków "ambasadorki" z okazji sesji zapowiadającej świąteczną kolekcję marki. Celebrytko-modelka tym razem pozowała w studio, eksponując swoją imponującą kolekcję tatuaży na tle turkusowej folii. Poza stylizacjami w estetyce retro, uwagę zwraca zbędny retusz, który na niektórych ujęciach rozmył rysy twarzy ambitnej modelki.
Zobaczcie nowe modelingowe dokonanie młodej Jackson. Trzymacie kciuki za jej karierę?