Bonnie Tyler w tym roku skończyła 67 lat. Gwiazda muzyki lat 80. należy do grupy sławnych i lubianych, którzy ugięli się pod ciężarem nacisku kultu młodości. Walijska piosenkarka nie zdecydowała się starzeć z godnością, a upływający czas usilnie stara się zatrzymać w gabinetach medycyny estetycznej.
Niestety, jak to często bywa w przypadkach desperackiej próby zatrzymania młodości, nastąpiło przekroczenie magicznej granicy, która pozwala wierzyć, że zabiegi wykonywane są w gabinetach medycyny estetycznej. Nowy wygląd Bonnie trudno uznać za estetyczny lub nawet zbliżony do estetycznego.
Bonnie Tyler pojawiła się na charytatywnej gali w Berlinie organizowanej w hotelu Grand Hyatt. Jej twarz była wykrzywiona w charakterystycznym dla osób przesadzających z wypełniaczami grymasie.
Zobaczcie zdjęcia. Kolejna ofiara pędu za młodym wyglądem?