Rozstanie Angeliny Jolie i Brada Pitta w show biznesie było prawdziwym wstrząsem. Małżeństwo do momentu ogłoszenia kryzysu było uznawane za jeden z najbardziej udanych związków Hollywood. Aktorzy niejednokrotnie okazywali sobie publicznie wzajemne wsparcie i z ogromną dozą czułości mówili o relacji w wywiadach.
Niestety, okazało się, że ich ckliwe wypowiedzi niewiele mają wspólnego z prawdą. Zwaśnieni małżonkowie od wielu miesięcy próbują doprowadzić sprawę rozwodową do końca, która komplikuje się ze względu na szóstkę dzieci.
Na łamach amerykańskiego magazynu Star pojawiła się informacja, że Angelina Jolie ze względu na stres związany z rozwodem bardzo dużo schudła. Nadmierna utrata wagi miała doprowadzić do hospitalizacji, a lekarze starali się złagodzić skutki niedożywienia i uzupełnić niedobory witamin.
Inne zdanie na temat stanu zdrowia aktorki ma portal Gossip Cop, który opublikował na swoich łamach oświadczenie, w którym zaprzecza, jakoby Jolie była hospitalizowana ze względu na zbyt szybkie chudnięcie:
Jolie nie była hospitalizowana ze względu na swoją wagę, która tak naprawdę nie wahała się od wielu lat. Co istotne, żadne z legalnych źródeł nie głosiło, że w tamtym czasie zdobywczyni Oscara została zabrana do placówki medycznej - czytamy.