W czasach kiedy polskie seriale coraz bardziej się rozwijają, a nawet zdobywają szerokie uznanie za granicą, jak miało to miejsce chociażby w przypadku Ślepnąć od świateł, jedna rzecz pozostaje odporna na jakiekolwiek zmiany. Klan, bo to o nim właśnie mowa, funkcjonuje już na wizji od 21 lat i doczekał się ponad trzech tysięcy odcinków!
Naturalnie, starając się utrzymać widzów w napięciu, scenarzyści najdłuższej polskiej produkcji muszą od czasu do czasu poeksperymentować ze swoimi bohaterami, a dobrze wiemy, że nie ma na to łatwiejszego sposobu niż uśmiercenie którejś z postaci. Jak donosi magazyn Gala, tym razem padło niestety na siostrę Dorotę, graną w serialu przez aktorkę teatralną, Agnieszkę Wosińską. Jej bohaterka już od dłuższego była nieobecna na ekranie, ponieważ wysłano ją na misję do Afryki. W końcu postanowiono zakończyć wątek podróżującej zakonnicy z rodu Lubiczów.
Z racji egzotycznej lokalizacji postaci odgrywanej przez Wosińską, scenarzyści postanowili nieco zaszaleć podczas odsyłania jej w zaświaty. Bohaterka ma bowiem zginąć w trakcie napadu na szpital z rąk muzułmańskich terrorystów. Informację o zgonie członkini rodu ma Lubiczom dostarczyć tajemniczy detektyw.
Będziecie oglądać?