Wczoraj Miley Cyrus skończyła wreszcie 16 lat (świętuje to już z przerwami od miesiąca)
. Na uroczystym spotkaniu z przedstawicielami mediów nastolatka zdmuchnęła świeczki z ogromnego tortu. W prezencie od wytwórni Disneya otrzymała darmowy dożywotni bilet do parków rozrywki. To jednak nie zdołało poprawić jej humoru. Przez cały czas trwania imprezy była chora... z zazdrości!
W tym samym czasie jej o 4 lata starszy chłopak zabawiał bowiem inną nastolatkę. A właściwie całą bandę. Justin wykonał popisowy striptiz na urodzinach Crystal Audiger, córki znanego projektanta. Miley była bardzo niezadowolona, że Gaston paraduje w samych slipkach przed innymi dziewczynami. Na dodatek dowiedziała się, że solenizantka osobiście pomalowała nagi tors modela jadalnymi farbkami do ciała. Jak sądzicie, dlaczego akurat jadalnymi?
Chłopak Miley wolał nieźle zarobić, rozbierając się przed zaproszonymi gośćmi, niż świętować szesnaste urodziny wraz ze swoją dziewczyną. Od razu widać, jakie ma priorytety.