Pudelek od zawsze kpi z karykaturalnych postaci show biznesu i wyśmiewa "kariery" tych, którzy nigdy nie powinni znaleźć się wśród bardziej szanowanych bywalców czerwonych dywanów. Niestety w dobie internetowej popularności tzw. patocelebrytów, nie da się wyeliminować z przestrzeni publicznej osób o parciu na szkło większym niż ich IQ. Okazuje się, że pokusie podbijania oglądalności na tego typu "celebrytach" trudno oprzeć się również twórcom telewizyjnych programów rozrywkowych.
Nie jest już tajemnicą, że TVN szykuje nową edycję kultowego Big Brothera. Program podobno poprowadzić ma Agnieszka Woźniak-Starak i choć skład nadal jest w fazie przygotowań, do mediów wyciekają kolejne informacje dotyczące zaproszeń wysyłanych do potencjalnych bohaterów reality show:
Jakiś czas temu pokusiliśmy się o pudelkową symulację składu nowego Big Brothera, ale nie spodziewaliśmy się, że może ona być bliska prawdzie.
Zaproszeniem do programu pochwaliła się właśnie… Olfaktoria, o której istnieniu w Internecie wolelibyśmy zapomnieć. Blogerka poinformowała na Instagramie, że ją również wzięto pod uwagę przy tworzeniu show:
Pytaliście, czy dostałam propozycję wzięcia udziału w jakimś programie telewizyjnym... Owszem, dostałam - propozycję wzięcia udziału w Big Brother - napisała.
Przypomnijmy, że Dorota Goldmann znana jest głównie z dzielenia mężczyzn na lepszych i gorszych w związku z zawartością portfela i chwalenia się męczeniem koni w Zakopanem.
Podobno nie tylko ona dostała już pytanie od TVN-u. Pod uwagę brana jest też lubująca się w seksie oralnym z raperami Marta Linkiewicz oraz Rafalala.