Patrząc na jej nowe zdjęcia, trudno uwierzyć, że Miley Cyrus jeszcze kilka lat temu zalotnie opluwała się mlekiem, regularnie pokazywała zaklejone sutki i zmysłowo pozowała ze wszystkim, co miało falliczny kształt. Gwiazda przeszła gruntowną przemianę, której rezultaty po raz pierwszy mogliśmy podziwiać w kwietniu zeszłego roku, gdy zaczęła udawać "wiejską dziewczynę". W tym miesiącu wypuściła pierwszy od ponad roku singiel, Nothing Breaks Like a Heart nagrany we współpracy z Markiem Ronsonem, co najwidoczniej wiąże się u niej z kolejną metamorfozą.
W ramach promocji swojego muzycznego powrotu Milus przebywa obecnie w Londynie. W środę dała się "upolować" miejscowym paparazzi pod hotelem, prezentując efekty kolejnej zmiany wizerunku. 26-latka tym razem postawiła na klasyczny, czarny "uniform", na który składał się golf, rozszerzane spodnie Gucci z wbudowaną klamrą za 5 tysięcy złotych i czubate, błyszczące botki. Uzupełnieniem eleganckiej stylizacji była mała, satynowa torebeczka Chanel, włosy ułożone w miękkie fale i makijaż z czerwienią na ustach.
Zobaczcie Cyrus na nowych zdjęciach. Miło się na nią patrzy?