Gdy serialowi Przyjaciele po raz pierwszy spotkali się na planie, to Courteney Cox uchodziła za największą gwiazdę obsady. 30-letnia wówczas aktorka miała już na koncie udział w bardzo popularnym teledysku Bruce'a Springsteena i siedem filmowych ról, między innymi w sequelu Kokonu. Spektakularny sukces serialu sprawił jednak, że role się odwróciły i to Jennifer Aniston przejęła od niej pałeczkę "ulubienicy Ameryki". Choć Cox w ostatnich latach popadła w medialny niebyt spowodowany nieudanymi eksperymentami z medycyną estetyczną, aktorki nadal się kolegują i wspierają na branżowych wydarzeniach.
Zobacz też: Od Moniki z "Przyjaciół" do ofiary operacji plastycznych. Courteney Cox kończy dzisiaj 53 lata!
W czwartek w Los Angeles odbyła się premiera nowego komediodramatu Netfliksa, zatytułowanego Kluseczka. Jako odtwórczyni jednej z głównych ról, na czerwonym dywanie nie mogło zabraknąć 49-letniej Aniston, która z tej okazji pochwaliła się typową dla siebie stylizacją z czarną, cekinową sukienką od Stelli McCartney za 15 tysięcy złotych. Na oprawę kusego fasonu składały się wieczorowe klapki na obcasie, czarna kopertówka i naturalna fryzura z przedziałkiem na środku. Na premierze do Aniston dołączyła starsza od niej o pięć lat Cox, która również postawiła na czerń: do prostych spodni dobrała długi płaszcz i buty z paskiem na pięcie.
Zobaczcie Aniston i Cox na premierze. Ładnie wyglądały?