Monika Jarosińska w teorii jest aktorką, ale sławę zyskała głównie dzięki licznym skandalom, takim jak słynna bójka z Dodą w jednym z warszawskich klubów. Jakiś czas temu celebrytka przeszła duchową przemianę za sprawą tętniaka, którego wykryto u niej na początku zeszłego roku. Wtedy też Jarosińska - jak sama przyznała - "zrozumiała jak cenne i kruche jest ludzkie życie, a także że trzeba cieszyć się każdym dniem i nie tracić czasu na rozpamiętywanie popełnionych błędów". Od tej pory Monika pokazuje się na ściankach ze zdecydowanie mniejszą częstotliwością niż kiedyś, podkreślając w jednym z ostatnich wywiadów, że dzisiejsze czerwone dywany to już nie to samo, co kiedyś.
Zobacz: Jarosińska wspomina: "Zmieniły się czasy. Kiedy zapraszano artystów na eventy, to był zaszczyt"
W środę 44-latka postanowiła zrobić wyjątek od reguły i pojawiła się w studiu TVP na nagraniu odcinka programu Wielki test o Europie. Na tę okazję aktorka zdecydowała się na dziwaczny outfit w kolorze khaki składający się efektownego "kurtko-płaszcza" ze skajowymi rękawami, do którego dobrała pasujące spodnie rurki i burgundowe, lakierowane botki. Uwagę przykuwała przede wszystkim twarz Moniki. Jarosińska chętnie szczerzyła zęby w przerażającym uśmiechu do zebranych na imprezie fotografów.