O niewyobrażalnych zachciankach Mariah Carey od lat krążą legendy. Nawet jej były partner, miliarder James Packer, nie był w stanie sprostać wymaganiom gwiazdy, która ostatecznie doprowadziła go na skraj bankructwa i załamania nerwowego. Trudny charakter nie przeszkadza jednak wokalistce w wyprzedawaniu kolejnych hal koncertowych na jej trasę Caution, promującą krążek o tym samym tytule. Trwający obecnie okres świąteczny jest też dla Carey czasem największych zarobków, ponieważ wokalistka już od kilku dekad utrwala swoją pozycję gwiazdkowej celebrytki numer jeden, wyciskając do cna swój najpopularniejszy hit, All I want for Christmas is you.
Podróżując obecnie po europejskich stolicach, Mariah zwraca na siebie uwagę wszystkich lokalnych paparazzi, chcących uchwycić intymne chwile piosenkarki. Najlepiej to zadanie udało się berlińskim fotoreporterom, którzy w ostatni czwartek przyłapali gwiazdę na bardzo ożywionej rozmowie telefonicznej. Rzecz jasna Mariah nie mogła pozwolić sobie na zwiedzanie niemieckiej stolicy w skromnym stroju. Piosenkarka postawiła więc na bogato zdobioną czapkę z daszkiem Gucci, sięgające ramion kolczyki oraz t-shirt z nadrukiem drapieżnego kota. Całość uzupełniały długie tipsy, różowy telefon i synek w przebraniu Spider-Mana na tylnym siedzeniu.
Jak sądzicie, z kim Mariah ta radośnie sobie gaworzyła?