Chociaż obecna młodzież może już nie pamiętać Spice Girls, członkinie najpopularniejszego girlsbandu na świecie po dziś dzień funkcjonują w show biznesie mimo rozwiązania zespołu w 2000 roku. Co prawda niektórym idzie o wiele lepiej od pozostałych, jak np. Victorii Beckham, która nieustannie rozwija swoją renomowaną markę odzieżową, to niezaprzeczalnie, "spicetką", której media poświęcają najwięcej uwagi jest Mel B. 43-latce udało się zahaczyć w amerykańskim Mam Talent, jednak to nie telewizyjne osiągnięcia, a dramatyczne wyznania dotyczące rozwodu, seksualnych orgii i worków kokainy pozwoliły jej pozostać w centrum zainteresowania.
Rzecz jasna przy okazji rozwodu Mel postanowiła na nim nieźle zarobić, opisując swoje drastyczne wspomnienia w książce. Sprzedaży kontrowersyjnego dzieła z pewnością nie zaszkodzi fakt, że niemal wszystkie Spice Girls postanowiły powrócić do wspólnego koncertowania. Melanie została przyłapana w ostatni piątek na głównym lotnisku w Los Angeles, które przemierzała w osobliwej stylizacji, na którą złożyły się kozaki z czubkiem, przeciwsłoneczne awiatory oraz podomka w panterkę. Pomimo wczesnej pory, Scary Spice wyglądała jednak na mocno wymęczoną. Nie wiadomo jednak czy powodem jej wyczerpania był długi lot czy uzależnienie od "domowych obiadków i płyt Madonny".
Myślicie, że powrót "spicetek" jest dobrym pomysłem?
**
**