Ogromna część młodzieży zażarcie walczy o sławę, która stała się swego rodzaju walutą, o której marzą nawet ludzie bogaci. Jak udowadniają jednak niezliczone przykłady, popularność częściej może sprowadzić na ambitnego delikwenta tragedię, aniżeli szczęście. Na temat braku prywatności w dzisiejszym show biznesie wypowiedziała się ostatnio Gwyneth Paltrow, występując w zimowym wydaniu WSJ. Magazine.
Rozmawiałam o tym z Cameron Diaz. Mówiłyśmy sobie jak to dobrze, że w latach 90. było tak mało paparazzi. Chwała Panu. Jesteśmy bardzo wdzięczne, że nikt za nami nie podążał i nie sprawdzał, co robiłyśmy. Pamiętam jak rozstałam się z Bradem Pittem. Informacja pojawiła się na okładce New York Posta, ale nikt nie koczował pod moim domem. Gwiazdy dzisiaj nie mają takiego komfortu - wyznała w rozmowie z gazetą.
Wywiadowi towarzyszy nastrojowa sesja autorstwa Lachlana Baileya, ukazująca blond piękność skąpaną w blasku słońca na kalifornijskiej plaży. Gwiazda występuje w wakacyjnych stylizacjach skomponowanych przez George'a Cortinę, a za makijaż Gwyneth odpowiedzialny jest Mark Carrasquillo.
Jak oceniacie efekty ich pracy?