Gdy we wrześniu zeszłego roku świat obiegły zdjęcia księcia Harry'ego i jego nowej dziewczyny, Meghan Markle, nikt nie wierzył, że parę łączy coś więcej niż tylko gorący romans. Amerykanka nie była idealną kandydatką na żonę: nie dość, że Meghan jest mulatką i nie posiada brytyjskiego obywatelstwa, to jeszcze ma już na koncie jeden rozwód. Ostatecznie sen Meghan o zostaniu księżną się spełnił i w maju para wzięła huczny ślub, transmitowany na żywo przez większość krajów na całym świecie.
Niestety, z czasem zaczęły pojawiać się problemy, na które 37-latka nie była przygotowana. Księżnie Sussex bez przerwy wytyka się najróżniejsze gafy, oskarża się o wszczynanie konfliktów i posądza o nieprzyjemny charakter.
Zobacz: Meghan Markle po raz kolejny ZŁAMAŁA PROTOKÓŁ. Internauci są oburzeni
Meghan Markle rywalizuje z księżną Kate? Komentuje królewski fotograf: "Wie, że to ona będzie kiedyś królową"
Meghan Markle straci kolejną asystentkę! "Nie jest tajemnicą, że księżna jest trudna we współpracy"
Nagonka na żonę bardzo martwi księcia Harry'ego, które próbuje uchronić Markle przed ciągłymi atakami ze strony mediów.
On czuje presję wiszącą nad ich małżeństwem. Jest bardzo sfrustrowany tym, że niewiele można zrobić - donosi źródło Us Weekly. Próbuje trzymać ją z dala od wszystkiego, co negatywne, ale to nie jest łatwe.
Harry obawia się, że media uwzięły się na jego wybrankę, podobnie jak kiedyś na jego matkę, księżną Dianę. Podobno 34-latek odczuwa strach na myśl, że - jak w przypadku "królowej serc" - Meghan przytrafi się w końcu jakaś tragedia.
Myślicie, że jego obawy są słuszne?
