Edyta "PKP" Zając walczy o tytuł "przedsiębiorczej kobiety roku 2008". Należy do niej, nikomu nie udało się zaliczyć tak szybkiego awansu społecznego - z Warsa bezpośrednio na wizję. Zanim poznała Czarka Pazurę była zwykłą, szarą dziewczyną w niemodnej czerwonej skórze. Dziś ma własny program w telewizji (o "looksusie"), zrobiła się na rudo i jest "kobietą sukcesu".
Ale to jej nie wystarcza. Chce przypieczętować swój związek z Pazurą. I nie chodzi tylko o małżeństwo, bo Czarek udowodnił już, że ten sakrament nie wiąże na "wieki wieków". Edyta woli mieć argument o wiele mocniejszy - dziecko.
Fakt donosi, że Zając od kilku miesięcy próbuje zajść w ciążę. Podobno od sierpnia jest na terapii hormonalnej, aby zwiększyć swoje szanse. Na pewno pracują nad tym od paru miesięcy – mówi tabloidowi osoba z rodziny Pazury. Edyta regularnie chodzi też do lekarza, bo ma chyba pewne trudności z zajściem w ciążę.