Po bolesnym pominięciu w nominacjach do przyszłorocznych Złotych Globów, twórcy Zimnej Wojny mają kolejne powody do euforii. Polska reprezentacja zdobyła bowiem aż cztery statuetki podczas sobotniego rozdania Europejskich Nagród Filmowych, powszechnie uznawanych za "europejskie Oscary".
Do Pawła Pawlikowskiego powędrowały aż dwa tytuły: za najlepszy scenariusz i najlepszą reżyserię. Jarosław Kamiński odebrał nagrodę za najlepszy montaż, natomiast Joanna Kulig została okrzyknięta najlepszą aktorką.
Kulig co prawda nie mogła pojawić się na gali ze względu na swoją zaawansowaną ciążę, która związała ją tymczasowo ze Stanami Zjednoczonymi, jednak dystans nie przeszkodził gwieździe w emocjonalnym uniesieniu, któremu dała pełny upust w filmiku zamieszczonym na jej instagramowym profilu.
Europejskie Nagrody Filmowe to kolejna filmowa ceremonia podbita przez polską produkcję. O filmie coraz więcej mówi się także jako o poważnym kandydacie do Oscara, nie tylko za najlepszy film nieanglojęzyczny, ale także w kategoriach najlepsza aktorka i aktor dla Kulig i Kota.