Sandra Kubicka jest kolejnym dowodem na to, że uroda i popularność nie gwarantują szczęścia w miłości. Modelka Playboya, która jest obiektem westchnień wielu mężczyzn, przez kilka lat była w związku ze znanym DJ-em, Cedrikiem Gervaisem, który notorycznie ją zdradzał. Po szumnych zaręczynach w górskim kurorcie, którymi Sandra chwaliła się na Instagramie, przyszło bolesne rozstanie, bo Cedrick nie zamierzał zrezygnować z groupies. Modelka oddała mu pierścionek i wyprowadziła się z domu.
Zobacz: Kubicka rozstała się z narzeczonym, bo ten lubił groupies? "Postawiła mu ultimatum" (TYLKO U NAS)
23-latka długo nie wytrzymała jako singielka. Błyskawicznie znalazła pocieszenie w ramionach przystojnego brazylijskiego modela, Amadeo Leandro, który podobnie jak jej poprzedni partner, także występuje jako DJ w modnych klubach. Pasjonują go też podróże i gra w pokera.
34-latek ma na Instagramie ponad milion fanów. W piątek pokazał im zdjęcie z Sandrą, które podpisał słowami: "Kiedy Polska spotka Brazylię", czym wywołał spore poruszenie. Internauci gratulowali mu pięknej dziewczyny.
Aktualnie Kubicka spędza z ukochanym czas w Brazylii, skąd publikuje wiele zdjęć i relacji. W najnowszej podziękowała fanom za wsparcie i gratulacje.
Kiedyś opowiem wam całą historię. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko i wszystko dzieje się szybko, ale czasami w życiu tak jest. Można znać kogoś lata i nie czuć tego... Nie szukałam, gdy znalazłam szczęście - napisała.
Wygląda na to, że modelka nie wyciągnęła wniosków z poprzedniej uczuciowej porażki i zamierza epatować nową miłością ile tylko się da.
Myślicie, że wyjdzie jej to na dobre?