Nie od dziś wiadomo, że wszelkie programy telewizyjne mogą otworzyć niektórym łaknącym sławy drogę do zrobienia kariery. Jednym z programów, które nie bardzo spełniają swoje zamierzone cele, ale na pewno przyczyniają się do promowania nowych twarzy, jest Top model. Choć program stawia sobie za cel znalezienie modela z prawdziwego zdarzenia, to większość uczestników nie robi zawrotnej kariery w branży, a ich zajęcie sprowadza się do prowadzenia konta na Instagramie i odwiedzania kolejnych ścianek. Mimo że od siedmiu sezonów TVN-owi nie udało się w zasadzie znaleźć ani jednej takiej osoby, która zrobiłaby międzynarodową modową karierę, program wciąż cieszy się niemałą popularnością.
Ostatni sezon zaowocował w sporo atrakcji, głównie za sprawą głośnej wpadki prowadzących, która miała miejsce podczas finału programu. Internauci szybko zauważyli, że coś jest nie tak, posądzając produkcję o ustawkę. To nie koniec kompromitacji. Niedawno nieco poniosło również Marcina Tyszkę, który zaatakował przez Instagram 16-letnią uczestniczkę - Sophie Reich, którą oskarżył o noszenie naturalnego futra. Po słowach krytyki, zarzucających mu hipokryzję, post zniknął z konta fotografa.
Jakby tego było mało, uczestnik szóstej edycji show - Sasha Muzheiko - pochwalił się w niedzielę na swoim Instastories własnoręcznie zrobionym… bongo. Pochodzący z Ukrainy 24-latek, jak na prawdziwego eks-modela przystało, obecnie para się pracą influencera i instagramowego dietetyka. W związku ze zbliżającymi się świętami, zrelacjonował Wigilię, którą urządzili sobie wspólnie z gronem przyjaciół. Podczas spotkania składali sobie świąteczne życzenia, czytali Ewangelię św. Łukasza i sporządzili własnoręczne bongo z… ogórka.