Keira Knightley wielokrotnie udowadniała swój talent aktorski, ale przez lata musiała stawiać czoła plotkom dotyczącym domniemanej anoreksji i krytyce wobec jej dość osobliwego stylu. Dziś na szczęście nie wzbudza aż takich emocji, przez co może w spokoju skupiać się na pracy i opiece nad trzyletnią córeczką, Edie. Choć jej modowe wyczucie pozostało bez zmian, zamiłowanie do babcinych fasonów w jej przypadku nikogo już nie dziwi, na co może wpływać jej wieloletnia współpraca z domem mody Chanel.
33-letnia Knightley ostatnio może cieszyć się pasmem wyróżnień typowych dla dojrzałych i bardziej utytułowanych aktorek. W zeszłym tygodniu odebrała Order Imperium Brytyjskiego, a w poniedziałek dostąpiła zaszczytu ze strony organizacji BAFTA. Na zorganizowanym na jej cześć wydarzeniu A Life In Pictures zaprezentowała się w typowym dla siebie, nieco ekscentrycznym wydaniu. Jej wyjściowa, kwiecista suknia pochodziła z kolekcji marki The Vampire's Wife, założonej przez żonę Nicka Cave'a, Susie Cave. Knightley do "babcinej" kreacji za ponad 3 tysiące złotych dobrała czarne baleriny, całość uzupełniając makijażem z przydymionym okiem i naturalną fryzurą z przedziałkiem na środku.
Zobaczcie Knightley w wyjściowej stylizacji. Wyglądała korzystnie?