Życie Caitlyn Jenner to jedna z najbardziej nietypowych historii, jakimi może poszczycić się amerykański show biznes. Z mistrza olimpijskiego, męża najsłynniejszej bizneswoman i ojca szóstki dzieci, Bruce Jenner, przeistoczył się, w zasadzie na naszych oczach, w transpłciową kobietę. Dosłownie z dnia na dzień mogliśmy zobaczyć ojca Jennerek paradującego po ulicach Kalifornii w sukienkach i wysokich obcasach. Choć Caitlyn niewątpliwie zyskała rzeszę fanów, a nawet otrzymała prestiżową nagrodę ESPYS podczas gali sportowej, na której wygłosiła słynną przemowę, to zdaje się, że jej sławna rodzina nie do końca wie, jak ustosunkować się do całej sytuacji. Mimo że od kontrowersyjnej transformacji minęło już kilka lat, to wciąż można odnieść wrażenie, że jej córki nieco ograniczyły z nią kontakt, a temat zmiany płci Bruce'a/Caitlyn wciąż pozostaje tym dość delikatnym.
Zdaje się, że Caitlyn głęboko wierzyła w to, że po operacji zmiany płci i całym związanym z tym zamieszaniem stanie się celebrytką równającą się z jej byłą żoną i córkami. Niestety zdaje się, że pewne sprawy przerastają nawet amerykański show biznes, bo jej show zostało zdjęte z anteny po zaledwie dwóch sezonach. Dzisiaj jest o niej głośno głównie za sprawą młodszej o 46 lat kochanki. Panie początkowo ukrywały uczucie, jednak obecnie regularnie pozują na ściankach, a spora różnica wieku wydaje się nie mieć dla nich żadnego znaczenia.
Ostatnio paparazzi przyłapali 69-latkę na przedświątecznych zakupach. Sfotografowano ją pod jednym ze sklepów z ekskluzywną biżuterią w Calabasas. Caitlyn najwidoczniej robiła jeszcze ostatnie świąteczne zakupy.
Zdaje się, że nowa miłość służy celebrytce. Caitlyn tego dnia postawiła na kusą różową sukienkę mini eksponującą jej atletyczne nogi. Jenner dumnie opuściła sklep, po czym wsiadła do drogiego samochodu.
Jak myślicie, Kardashianki zaproszą ją chociaż na obiad w Boże Narodzenie?