Odkąd Donald Tusk został Przewodniczącym Rady Europejskiej, utrzymuje świetne relacje z przywódcami z całego świata oraz pozuje na przykładnego męża stanu. W otoczeniu europejskich i światowych przywódców Tusk doskonale nauczył się dbać o wizerunek i dziś jest wytrawnym politykiem, który doskonale wie, jak zjednać sobie przychylność ludzi. Z okazji świąt postanowił pokazać, że ma sporo dystansu do siebie i zamieścił w mediach społecznościowych dość oryginalne życzenia.
Filmik rozpoczyna się od nagrania z 1996 roku, kiedy to w świątecznym odcinku specjalnym Szansy na sukces młody Donald śpiewał kolędę Wśród nocnej ciszy, niemiłosiernie przy tym fałszując. W drugiej części filmu widzimy nagranie z dziś, kiedy starszy o 22 lata polityk śpiewa tę samą kolędę - równie źle, z czego sam doskonale zdaje sobie sprawę, bo w pewnym momencie przerywa i składa autokrytykę.
Ok, ok, już nie będę więcej śpiewał, obiecuję - zapewnia.
Następnie były premier przechodzi do składania życzeń.
Chciałbym wam złożyć życzenia - moim rodakom i wszystkim Europejczykom, abyśmy wśród tej nocnej ciszy usłyszeli siebie nawzajem. Swoje głosy miłości i nadziei, nadziei na lepsze jutro, na tylko dobre zmiany i że my sami będziemy lepsi dla siebie i dla innych. Tego wam i sobie życzę z całego serca - mówi.
Nagranie kończy widok choinki z prezentem w barwach flagi Unii Europejskiej. Pod filmem pojawiło się mnóstwo komentarzy zachwyconych internautów.
"Dystans, poczucie humoru, elokwencja", "Gratuluję dystansu, Panie Premierze!", "Genialne, Panie Premierze, wszystkiego najlepszego", "Fajny pomysł. Z klimatem i dystansem, jak zwykle" - zachwycali się.
Podzielacie ich entuzjazm?