O rodzinie Kardashianów można powiedzieć wiele, ale trzeba im przyznać, że każdy z jej członków (oprócz Roba) charakteryzuje się wyjątkową ambicją. Każda z pięciu sióstr zawdzięcza swoją świetlaną karierę i miliony dolarów na koncie nikomu innemu, jak swojej matce i menadżerce - Kris Jenner. Nestorka słynnego rodu ciężko pracowała na sukces swoich dzieci, skrupulatnie obmyślając strategię, która sprawi, że jej córki staną się najpotężniejszymi celebrytkami świata. Dziś Kardashianowie opływają w luksusy, czym uwielbiają epatować dosłownie na każdym kroku, kupując najdroższe ubrania i organizując wystawne przyjęcia.
W związku z Wigilią Bożego Narodzenia celebrycka rodzinka nie odpuściła sobie okazji na pochwalenie się gigantyczną fortuną. We wtorek na Instagramie 39-letniej Kourtney pojawiło się zdjęcie przedstawiające Kris pozującą w kraciastej piżamie i dzierżącą w rękach drogocenną walizkę Goyard Malle Palace Trunk 70 z wielkim napisem "Rich as fk". Goyard** to niezwykle ekskluzywny i bardzo drogi dom mody specjalizujący się w wyrobach skórzanych, u którego zaopatrują się tylko ci najbogatsi i najbardziej wpływowi. Jak podaje portal Page Six, cena kosztownego prezentu wynosiła... 16 tysięcy dolarów, czyli blisko 60 tysięcy złotych. Przypomnijmy, że hojny podarunek był tylko jednym z wielu, które w tym roku znalazły się pod choinką Kardashianów.
Zazdrościcie im?
