W przeciwieństwie do większości par w show biznesie, Jude Law i jego żona, Sadie Frost rozstali się bez zbędnych skandali. Jednak za kulisami toczyła się batalia o wspólny majątek. Frost cierpiała w tym czasie na ataki lękowe i popadła w depresję.
Nikt jej nigdy tak nie upokorzył. Wyzywała go od najgorszych, płakała dniami i nocami – powiedział dziennikarzom znajomy pary. Nie obchodziło jej nawet to, że dzieci widzą ją w takim stanie. Długo nie mogła się pozbierać, dopiero silne środki uspokajające pozwoliły jej jakoś funkcjonować. Wiem, że nigdy nie przestała go kochać. Jude jest miłością jej życia.
Aktor deklaruje, że nie żywi urazy do byłej żony. Łaskawie nie gniewa się, że po tym jak wielokrotnie ją zdradził dostała większą część majątku. Zaproponował jej nawet wspólne kupno rodzinnego domu, w którym chowałyby się ich dzieci. Zdaniem osoby z otoczenia pary Jude ma w tym własny, ukryty interes:
Powiedział jej, że powinni pomyśleć o dzieciach. Teraz mieszkają z matką w londyńskim mieszkaniu. Jude chce, aby dzieci przeprowadziły się na wieś, gdzie będą mogły się lepiej rozwijać. Uważam, że on coś knuje.
Myślicie, że Law chce ponownie wkraść się w łaski byłej żony? A może bezmyślnie rozdrapie ledwo zagojone rany?