Miszmasz, czyli Kogel-mogel 3 to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier nadchodzących miesięcy w polskim kinie przez wielu Polaków. Komedia, w której przed laty zagrały m.in. Grażyna Błęcka-Kolska czy Ewa Kasprzyk stała się kopalnią kultowych scen i cytatów, a bohaterki wykreowane przez aktorki to postaci, z którymi wiele osób utożsamiało się w realnym życiu.
Barbara Wolańska grana przez Ewę Kasprzyk zyskała sympatię widzów wyrazistością i oryginalnością. Stała się symbolem "miastowej damy" i już na zawsze pozostała w pamięci fanów Kogla-mogla panią Wolańską. Od tamtej pory minęło trzydzieści lat, a Kasprzyk - mimo różnych ról, jakie przyszło jej zagrać - zaczęła być kojarzona z wypowiedziami na temat seksualności i dużej otwartości w tej materii:
W wywiadzie dla magazynu Party wyznała, iż jest świadoma tego, że ma łatkę "dojrzałej seks bomby" i wcale jej to nie przeszkadza:
Ja się świetnie bawię tą całą sytuacją. Wiem, że w mediach kojarzę się z seksem. Ale podkreślam za każdym razem: wolę kojarzyć się z seksem niż geriatrią. Musiałabym chyba zniknąć na dziesięć lat, ale obawiam się, że po powrocie byłoby to samo - podkreśla aktorka.
Wam też tak się kojarzy?