Grono najprzystojniejszych kawalerów świata zaczyna się zawężać. Tydzień temu Orlando Bloom postanowił zabrać do Wenecji swoją śliczną dziewczynę Mirandę Kerr. To nie były zwykłe wakacje - aktor wykorzystał romantyczną atmosferę i oświadczył się. Para ma zamiar pobrać się w połowie przyszłego roku, kiedy obojgu skończą się projekty, nad którymi obecnie pracują.
Orlando i Miranda (swoją drogą pasują do siebie imionami), mają wiele wspólnych pasji, m.in. jogę. Oboje kochają też zdrowy tryb życia, dlatego planują wybudować dom zasilany energią słoneczną: Moim marzeniem jest mieszkać na farmie zasilanej bateriami słonecznymi, na której byłby też hamak i grządki z warzywami - mówiła niedawno Miranda. Przyznała też, że marzy o założeniu rodziny: Zawsze chciałam mieć dzieci, więc pewnego dnia na pewno to nastąpi.
To kilka zdjęć zrobionych im w Wenecji: