O przyjaźni polskich WAGs i zawodników reprezentacji Polski w piłce nożnej mówi się dużo, o co należycie dbają sami zainteresowani, udostępniając w mediach społecznościowych wspólne fotografie. Popularne dziewczyny piłkarzy chętnie pozują do zdjęć na trybunach, skąd wspólnie dopingują swoich mężów. Najgłośniejszą medialną przyjaźnią dotychczas była z pewnością znajomość Mariny Łuczenko i Sary Boruc. Niestety, po wydaniu płyty przez tę drugą i ciepłym przyjęciu krążka przez krytyków i fanów, jej relacje z żoną Wojtka Szczęsnego trochę się ochłodziły.
ZOBACZ: Sara Boruc o konflikcie z Lewandowską i Łuczenko: "Zawsze jest jakieś ziarno prawdy w tych plotkach"
Jak się okazuje, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Od jakiegoś czasu możemy obserwować wzrost nowej przyjaźni, która zrodziła się pomiędzy Mariną a Anią Lewandowską.
Lewandowscy wraz ze Szczęsnymi zrobili sobie "wychodne", by wspólnie świętować nowy rok. Marina udostępniła na swoim profilu na Instagramie filmik dokumentujący podróż do Lewandowskich, na których uradowany Szczęsny krzyczy: "Pijemy" oraz zdjęcie z Dubaju, na którym pozuje z mężem i "przyjaciółmi", jeśli wierzyć hasztagowi #friends, który dodała w poście.
Ania i Robert nie zdecydowali się na udostępnienie wspólnej fotografii w mediach społecznościowych. Lewandowska zaprezentowała za to swoją kreację z tego dnia, a Wojtek i Robert całkiem pominęli ten wątek w swoich relacjach.
Zobaczcie zdjęcie. Myślicie, że naprawdę się lubią?