Życie osobiste Kim Kardashian-West to połączenie bajki i horroru. Znajdziemy tam elementy pornografii (słynna seks taśma czy kolejne stylizacje celebrytki), polityki (Kanye wciąż zdaje się marzyć o karierze)
, a przede wszystkim telenoweli, bo poczynania sióstr przepełnione są dramaturgią. Tę sensację w dużym stopniu rozpisują scenarzyści ich reality show, lecz klan Kardashian-Jenner chyba już zatracił granicę pomiędzy tym, co dzieje się naprawdę, a co tylko na potrzeby telewizji.
W tym całym zamieszaniu Kim zdaje się spełniać w roli troskliwej matki. Z jej mediów społecznościowych, ale też opinii osób z nią współpracujących, wynika, że celebrytka naprawdę dba o swoje dzieci: Saint, North i Chicago. Po tym, jak Kardashianka zaczęła martwić się nie tylko o kształt swojej pupy, a o żywe istoty wymagające jej uwagi, zdaje się, że nieco przystopowała ze skandalami.
Jak donosi US Weekly już niebawem, bo na początku maja, małżeństwo Kardashian-West ma powitać na świecie czwartego potomka. Ten ma pojawić się przy udziale wynajętej surogatki. Kim wielokrotnie podkreślała, że chciałaby urodzić kolejne dziecko, lecz lekarze odradzali jej to, bo dwie ciąże, które ma za sobą, zniosła bardzo źle. Schorzenie ginekologiczne sprawiło, że trzecie dziecko urodziła już inna kobieta i tak właśnie ma być z czwartym.
Macie jakieś typy na imię dziecka? Czujemy, że znów mogą nas tu zaskoczyć...