Życie Olivii Newton-John uległo diametralnej zmianie, gdy w latach 70. dostała rolę w kultowym już musicalu Grease. Olivia partnerowała tam Johnowi Travolcie i zdobyła międzynarodową sławę.
Prawie cztery dekady później los nie rozpieszcza aktorki. Newton-John zmaga się z nawracającym nowotworem, który odnowił się po raz trzeci: Olivia Newton-John ma nawrót raka: "Wierzę, że wygram. Taki jest mój cel"
69-latka nie ustaje w walce o zdrowie i życie, jednak media zaczęły już publikować dramatycznie brzmiące artykuły na temat jej... bliskiej śmierci.
Wraca do domu, by umrzeć na swoim ranczu - pisze National Enquirer. Funkcje życiowe Olivii zanikają, jednak ona sama nie chce odejsć, dopóki nie doczeka dnia ślubu swojej córki - czytamy na Radar Online.
Olivia, wyraźnie zmęczona czytaniem takich publikacji, postanowiła odnieść się do rewelacji amerykańskich i australijskich portali:
To śmieszne, nie należy wierzyć tabloidom - komentuje ustami swojego rzecznika Johna Michaela Caprio. Olivia czuje się lepiej, a w stanie jej zdrowia nie ma żadnego dramatycznego zwrotu.