Na początku września jedyny syn Zenona Martyniuka poślubił dziedziczkę szacowanej na 16 milionów złotych gęsiej fortuny. Rodzice Eweliny Martyniuk, z domu Golczyńskiej, prowadzą pod Turkiem 400-hektarowe gospodarstwo, specjalizujące się w hodowli gęsi oraz przedsiębiorstwo produkujące wyroby budowlane z betonu.
Początki związku jedynaków, pochodzących z nowobogackich domów, nie były łatwe. Zaledwie po kilku tygodniach znajomości doszło do awantury, połączonej z interwencją policji.
Jak poinformował rok temu Przegląd Koniński, Daniel M. przyjechał swoim białym porsche z wizytą do mieszkającej z rodzicami ukochanej. Był agresywnie nastawiony i zaczął się awanturować, obrażając nastolatkę oraz jej rodziców. Podobno nie spodobały mu ich sugestie, że dziewczyna powinna uczyć się do matury zamiast randkować ze starszym o dekadę mężczyzną. Obraził także wezwanych do awantury domowej policjantów, opluł funkcjonariuszkę, a jej kolegę ugryzł w palec.
Po godzinie 22 musieliśmy interweniować w jednym z domów, bo 28-latek zachowywał się niewłaściwie z miejscu zamieszkania swojej dziewczyny - potwierdził wtedy aspirant Mateusz Latuszewski. Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci znaleźli "niewielką ilość narkotyków".
Na szczęście dla Daniela w sądzie wszystko się jakoś rozproszyło. Danielowi M. groziło do trzech lat pozbawienia wolności, ale oskarżony wyraził skruchę i skończyło się umorzeniem.
W lipcu Daniel oświadczył się Ewelinie, która już wtedy była z nim w ciąży, a trzy miesiące później odbył się huczny ślub. Wyszło drogo, bo wartość samych prezentów ślubnych tabloidy oszacowały na 800 tysięcy złotych. No ale najważniejsze, że wszystko odbyło się "po bożemu" i rodzice nie musieli się martwić, co ludzie powiedzą.
Daniel zresztą z goryczą im to wypomniał z perspektywy czasu, zamieszczając w Internecie wyznanie, w którym oskarża Ewelinę o to, że złapała go na dziecko, a jej rodziców i swoich o hipokryzję.
Ewelina nosiła plastry antykoncepcyjne, przestała je nosić i zaszła w ciążę - ujawnił syn Zenka. I w tym momencie nasz związek przestał istnieć. Na ślubie od jej matki usłyszałem, że mnie zniszczy, co teraz skrupulatnie robią.
Najwyraźniej młody Martyniuk jest zdania, że jedynym wyjściem z tej ciężkiej sytuacji jest szukanie ukojenia w narkotykach i alkoholu. W niedzielny wieczór 30 grudnia musiał być wyjątkowo zdenerwowany, bo policja, wezwana przez jego matkę do awantury domowej, znalazła u niego 3,4 grama marihuany. Daniel idzie w zaparte, że ktoś mu ją podrzucił. Na dodatek zapewnia, że z żoną nie mieszka już od dwóch miesięcy, co brzmi dość dziwnie, biorąc pod uwagę, że policja zatrzymała go w chwili, gdy pijany i agresywny nie chciał jej otworzyć drzwi, kiedy wróciła po spotkaniu z koleżanką. Po co miałaby się dobijać do mieszkania, w którym, jak twierdzi Daniel, od dwóch miesięcy nie mieszka?
Jak twierdzi Fakt, syn króla disco polo jest znany ze skłonności do przemocy wobec żony. Ewelina i Daniel od dawna mają założoną Niebieską Kartę, policyjny dokument potwierdzający, że w rodzinie panuje patologia.
Zanim synalek gwiazdora się ożenił, były imprezy do rana - wspomina w tabloidzie jeden z sąsiadów Daniela. Myśleliśmy, że po ślubie wszystko się zmieni, a chłopak się opamięta i ustatkuje. Ale on nie zważa, że ma żonę w ciąży, że będzie ojcem. *Wyzwiska i krzyki słychać naprawdę często. *
Jak dodaje, syn Zenka zagroził pobiciem nie tylko żonie, lecz także sąsiadom, jeśli będą rozmawiać z policją lub dziennikarzami.